Concetta Lombardo urodziła się 7. lipca 1924 r. w miejscowości Staletti należącej do diecezji Catanzaro–Squillace we Włoszech. Mając sześć miesięcy straciła ojca, była wychowywana przez mamę i siostrę Angelę. Od maleńkości nauczyła się modlić i być posłuszną. Uczestniczyła w życiu parafii, poznała tam katechizm i przygotowała się do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej i sakramentu bierzmowania.
We wczesnej młodości Concetta Lombardo zwracała uwagę swym wdziękiem i pięknem, przede wszystkim jednak swą dobrocią i miłością względem potrzebującym we wspólnocie chrześcijańskiej. Emanowała z niej autentyczna pobożność, przejawiająca się w regularnym życiu sakramentalnym, umiłowaniu czystości i duchu wyrzeczenia, a później też w nauczaniu dzieci jako katechistka.
Obdarzona prostą, lecz dojrzałą wiarą, Concetta Lombardo znajdowała czas na pomaganie rodzinie zarówno w pracach domowych, jak i na polu. Myślała o założeniu rodziny, w której pragnęła realizować świętość wypływającą ze zobowiązań podjętych przy zawieraniu sakramentu małżeństwa.
Tych planów jednak Concetta Lombardo nigdy nie zrealizuje, z powodu chorobliwej namiętności pewnego żonatego mężczyzny z sąsiedztwa – Vincenzo Messina – który terroryzował Concettę i zmuszał ją, by porzuciła swą rodzinę i zamieszkałą z nim. Jej rodzina starała się ją ochraniać na wszystkie możliwe sposoby, aż do powiadomienia karabinierów.
Concetta Lombardo pragnęła coraz doskonalej praktykować cnoty chrześcijańskie, więc zintensyfikowała swe modlitwy. Gdy tylko zobaczyła Messynę, chroniła się we własnym domu lub u sąsiadów. On ją jednak ciągle śledził, gdy tylko wyszła przed dom, niespodziewanie pojawiał się przy niej.
Dnia 22 sierpnia 1948 r. Messina powiedział rano do swej żony: Idę opłakiwać pod płotem moje nieszczęście, ale płakać będzie ze mną jeszcze jedna osoba. Po wyjściu na drogę od razu dostrzegł Concettę, która ze swoją ciocią Marią zbierała opuncje figowe. Zawołała ona do cioci: Uciekajmy stąd! Jednak nie zdążyły uciec. Messina odepchnął Marię i objął Concettę. Concetta Lombardo natomiast, próbując się uwolnić z uścisku, wołała: Wolę umrzeć niż popełnić ten grzech! Rozwścieczony napastnik wyjął z kieszeni pistolet i wystrzelił do niej kilka razy. Concetta, śmiertelnie poraniona, upadłą na ziemię. Następnie, Messina popełnił samobójstwo, strzelając sobie w skroń, po czym upadł martwy obok dziewczyny.
To wydarzenie wywarło ogromne wrażenie na wszystkich, którzy o nim się dowiedzieli. Wielu od razu podkreślało, że trzeba uznać je za prawdziwe męczeństwo w obronie czystości.
Dopiero jednak po czterdziestu dwóch latach, 30 stycznia 1990 roku, został rozpoczęty proces beatyfikacyjny w sprawie cnót i męczeństwa Concetty Lombardo. Inicjatorem był Ordynariusz Catanzaro–Squillace, Bp Antonio Cantisani. Procesowi od początku towarzyszą modlitwy i prośby licznych wiernych, by Służebnicę Bożą Concettę Lombardo jak najszybciej wynieść do chwały ołtarzy, by zwłaszcza dzisiejsi młodzi poznali przesłanie jej życia i męczeństwa w obronie czystości.
***
Powyższa notatka biograficzna pochodzi z autorskiego cyklu artykulików
”Młodzi świadkowie wiary” pisanych przez Marka Pawła Tomaszewskiego w latach 2006-2007.
All rights reserved © 2006-2024 Marek Paweł Tomaszewski.
